Menu
Droga do zmiany wyglądu mieszkania nie jest usłana różami. Niestety, jest wręcz przeciwnie. Można liczyć tylko na wszechobecny kurz, brud i uciążliwy unoszący się w powietrzu pył. Bolesna prawda jest taka, że aby móc się cieszyć upragnionymi efektami remontu, trzeba najpierw się trochę pomęczyć. Nie chodzi tu tylko o same prace remontowe, ale też długotrwałe i żmudne sprzątanie po. Zwykle myśl o nim jest najbardziej przerażająca i odbiera chęci do jakichkolwiek zmian. Jeśli sporządzisz dokładny plan i zastosujesz się do kilku prostych zasad, to nie będzie tak źle. Podpowiadamy, co zrobić, żeby sprzątanie po remoncie nie zmieniło się w Twój największy koszmar.
Najpierw planowanie, później działanie
Nie musi to być wcale harmonogram pracy opisany z godziny na godzinę. Aby ułatwić sobie sprzątanie po remoncie, najlepiej zadbać o kilka spraw przed jego rozpoczęciem. Najpierw powinieneś zająć się zabezpieczeniem małych przedmiotów i ubrań. Książki, płyty, albumy ze zdjęciami czy figurki najlepiej spakować do kartonowych pudeł i dokładnie zakleić taśmą, aby nie dostał się do nich pył. Inaczej, każdą z rzeczy będziesz musiał wyczyścić osobno. Jeśli remont nie obejmuje całego mieszkania, wynieś meble z odnawianych pomieszczeń. Jeżeli to niemożliwe, to dokładnie zabezpiecz je folią remontową. Podobnie zrób z podłogą, oczywiście, jeśli nie planujesz jej wymieniać. Dobrze jest też zakryć drzwi i okna. Bardzo ciężko zmyć z nich później zaschniętą farbę. Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest też oddzielenie stref remontowanych od nieremontowanych foliowymi „zasłonami”. Możesz też ułożyć między nimi małe dywaniki, aby nie roznosić brudu pod butami. Tak przeprowadzone przygotowania sprawią, że szybciej uwiniesz się ze sprzątaniem po zakończeniu prac remontowych.
Sprzątanie po remoncie „na sucho”
Jest taka prosta reguła. Najpierw sprzątaj „na sucho”, a dopiero później „na mokro”. Po remoncie zostaje masa suchych odpadów. Między innymi: skrawki i wióry pozostałe po cięciu paneli lub drewnianych desek na parkiet, pył po cięciu płytek ceramicznych i szlifowaniu ścian czy gruz po ich wyburzeniu. Do zebrania największych odpadów wystarczą Ci Twoje ręce, grube rękawice i wiadra do ich wynoszenia. Jeśli uporasz się już z dużymi nieczystościami, zabierz się za mniejsze. Do sprzątania pyłu najlepiej jest użyć odkurzacza przemysłowego. Nie musisz od razu takiego kupować (chyba że prowadzisz firmę remontową, wtedy na pewno przyda Ci się to urządzenie). Istnieją firmy, w których można je wynająć na kilka godzin. Duża moc ssania i pojemny zbiornik znacznie ułatwiłyby przywrócenie porządku. Pamiętaj, że odkurzanie trzeba powtórzyć kilka razy, ponieważ pył unoszący się w powietrzu stopniowo opada przez kilka godzin. Spokojnie, miotła i szufelka też dadzą radę. Musisz tylko zmiatać delikatnymi, posuwistymi ruchami, aby na nowo nie wznosić tumanów pyłu. To rozwiązanie ma też swoje zalety. Na pewno jest cichsze, a przy okazji można nabrać trochę tężyzny fizycznej. Co więcej, sprzątanie na sucho powinieneś zacząć od sufitu i stopniowo zbliżać się do powierzchni podłogi. Spychając pył w dół zaoszczędzisz sporo czasu.
Etap drugi – sprzątanie „na mokro”
Etap sprzątania na sucho masz już za sobą? Teraz przede wszystkim przyda Ci się armia chłonnych ściereczek i dużo wody. Dokładnie wycieraj wszystkie zabrudzone powierzchnie, co jakiś czas wymieniając szmatki na nowe. Często wymieniaj też wodę. Do usunięcia niektórych zabrudzeń woda niestety nie wystarczy. Do zmycia plam z farby często trzeba użyć specjalnych środków czyszczących. Pamiętaj jednak, aby używać ich bardzo ostrożnie, ponieważ mogą niszczyć niektóre materiały, np. drewno. Zwykle, nawet mimo najlepiej przeprowadzonych przygotowań, złośliwy pył i tak osiada na powierzchni mebli, listew przypodłogowych i podłóg. Dlatego po zakończonym remoncie i tak, należy je wyczyścić. Możesz do tego użyć nawilżanych chusteczek czyszczących. Na wszystko jest sposób!
Staranne przygotowania przed rozpoczęciem prac remontowych i przestrzeganie kilku prostych zasad podczas sprzątania, sprawi, że nie będzie ono aż tak straszne. Gwarantujemy, że stosując się do naszych porad, uwiniesz się z tym raz-dwa! W końcu na zakończenie czeka Cię nagroda — wymarzone zmiany!
